AVENT Gotowanie zupek jest łatwe

Pamiętacie moje testowanie wkładek laktacyjnych Avent ??
To właśnie dzięki tej akcji wygrałam super nagrodę od Philips Avent  
Parowaro Blender SCF870/22 (2 w1).


 I właśnie wczoraj dotarł ,cudny nowy idealnie pasujący do mojej kuchni , po prostu musiałam od razu go wypróbować. 
 Gdy już przebrnęłam przez instrukcje obsługi ,postanowiłam ,że ugotuje pierwszą zupkę dla mojej Lenki , marchewkową . Z rozszerzeniem diety niuni miałam poczekać jeszcze kilka dni ,ale z takim pomocnikiem aż chce się stac w kuchni . Tylko gotowania z Avent-em nie można nazwać staniem w kuchni bo to sprzęt dla zabieganych mam . Wystarczy przygotować składniki ,umyć je obrać a reszta zrobi się praktycznie sama .



Gdy przygotujemy już składniki naszej zupki ( w naszym przypadku była to sama marchew ,ale może to by wszystko co chcemy ,owoce ,warzywa ,mięsko itp) . wrzucamy je po prostu do dzbanka , zamykamy pokrywką z sitkiem na którym bedą gotowac sie warzywka 


 wlewamy wodę do zbiorniczka i gotowe. Z ilością wody nie bedzie problemu bo do blendera jest dołączona miarka na wodę , na której pokazane jest jaka ilość wody ,która odpowiada danej ilości czasu gotowania




 Z kolei w książeczce mamy piękną tabelkę ile czasu powinniśmy gotowa dany produkt.  I tak nasza marcheweczka powinna gotowa się 15min co odpowiada 150ml wody . Stawiamy dzbanek na części silnikowej ,szerszą stroną do dołu i zaczynamy gotować.



W trakcie gotowania świeci się światełko kontrolne ,po upływie odpowiedniego czasu ,gaśnie ,w tedy usłyszymy sygnał ( delikatny pisk) sygnalizujący koniec tego etapu przygotowywania zupki. 

Teraz wyłączamy pokrętło do pozycji 0 i odwracamy dzbanek, możemy miksować naszą zupkę . Przygotujcie się na lekki hałas ,jednak miksowanie robi troszkę szumu w domu. Pokrętło trzeba przytrzymać w pozycji "ostrzy" , w zależności jaką chcemy uzyskać konsystencję tak długo trzymamy ,to doskonale widać przez przezroczysty dzbanek.


I zupka gotowa ,tak tak już !!! 15 minut i mamy ,pyszną ,zdrową zupkę. 
Uwaga przy otwieraniu pokrywki , gorąca para potrafi porządnie poparzyć!!!!  

Marchewka pięknie sama spłynęła do miseczki i łopatka dołączona do zestawu nie była nam praktycznie potrzebna,ale moje dziewczynki musiały ją wypróbować i pomieszały nią zupkę ;).

A jak smak marchewki ?? Powiem wam że byłam zaskoczona ,sama marchew bez soli i innych dodatków była PYCHA !!!! Niunia zjadła 3 łyżeczki i była zadowolona . 

A po zjedzeniu zupki parowaro blender trzeba oczywiście umyć , można to zrobić pod bieżąca woda ,lub w zmywarce . Tak naprawdę wystarczy dobrze opłukać wszystkie cześci (oprócz części silnikowej )oczywiście bo  są one  wykonane z takiego tworzywa które łatwo się myje a jedzonko po prostu do nich nie przywiera.


Oczywiście możemy korzystać tylko z jednej z dwóch funkcji samo gotowanie lub samo miksowanie
Tak jak pisałam możemy w nim gotowa prawie wszystko ale sa wyjątki 
Nie gotujemy w nim makaronu ,ryżu ,mrożonych produktów. A co możemy jeszcze ugotować podpowie nam broszurka ,w której znajdziemy przepisy na pyszne posiłki odpowiednie do wieku naszego maluszka


Podsumowując to idealne rozwiązanie dla zapracowanych mam gotujesz ,szybko zdrowo i wygodnie.

Ale żeby nie było aż tak kolorowo znalazłam jeden minus  ;) Urządzenie ma za krótki kabel wrrrrrr ,niestety nie we wszystkich kuchniach gniazdko jest na wysokości blatu :/ wiec trudno będzie znaleźć mu odpowiednie miejsce . 

Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia , teraz będę miała więcej czasu dla dzieciaczków , bo jednak gotowanie dwóch obiadów zajmuje sporo czasu a teraz  skupię się na jednym, drugi dla Lenki zrobi się błyskawicznie
Jeśli jesteście w stanie uszczuplić swój budżet domowy o 400 prę złotych  to naprawdę warto
  POLECAM.

2 komentarze:

  1. Super sprawa :) Gratuluję wygranej oczywiście i życzę samych smacznych posiłków dla dzidzi :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na napisanie tych kilku słów.
Dziękuję.

Obsługiwane przez usługę Blogger.