Witaj szkoło - Magiczny długopis dla robiących błędy Paper Mate
No i po wakacjach! Czas wrócić do szarej codzienności i SZKOŁY tz. wracają moje dziewczynki,ale szkolne obowiązki mam teraz i ja ( z resztą jak każda mama szkolniaka). Trzeba wszystkiego dopilnować, wyprawić do szkoły, przypilnować lekcji itp. I tu zaczyna się czasem problem hmmm co tu zrobić gdy dziecko bazgrze jak kura pazurem i często się myli?
Czasem bywam pedantyczna i chciałabym aby moje dzieci też takie były, albo chociaż próbowały być perfekcyjne, ale mam świadomość, że jest to nie osiągalne i po prostu nie zdrowe hehehe . Jednak na błędy ort. i rażący brak schludności nie mogę być obojętna i jeszcze do niedawna nie było to wielkim problemem bo najstarsza latorośl pisała w szkole ołówkiem(dało się zetrzeć to i owo), ale od tej pory w grę wchodzi długopis i łatwo nie będzie.
Z drugiej strony przypomniałam sobie, że mi w szkole też często coś nie wychodziło i mazałam wtedy w zeszycie co mnie osobiście strasznie denerwowało i było powodem nie lada stresu i myśli "co powie Pani? a może wyrwać stronę i napisać to jeszcze raz?" Chcąc przed tym uchronić (chociaż w pewnym stopniu) moje dziecko wpadłam na pomysł. Kupiłam wymazywalny długopis Replay max :) firmy Paper Mate.
Za nim młoda dostała go do ręki musiałam sama go przetestować ;-) Sprawdzić jak się go trzyma , czy ładnie pisze i czy naprawdę tak prosto i czysto ściera się to co się napisało.
I o to efekty ścierania i poprawek ;)
Ogólnie nie jest źle, zdjęcie po wymazaniu troszkę rozjaśniłam, żeby było dokładnie widać efekty.
Ścieranie troszkę widać, tz. widać ślad, wgłębienie na kartce, ale poza tym papier jest nienaruszony , dziury nie ma (chyba, że ktoś będzie tarł godzinę albo poślini gumkę ;) )
Długopis idealnie dopasowuje się do dłoni, jest wygodny a dzięki silikonowej części nie ślizga się w palcach.
Jedynym minusem jest sama gumka, która nie jest przytwierdzona na stałe w skuwce, podejrzewam, że może się szybko zgubić .
Co ważne tusz utrwala się po około 24 godzinach, po tym czasie nie usuniemy błedów ;-)
Fajny dizajn , wiec dzieciakom się spodoba. Z tej serii możecie kupić trzy kolory czarny, niebieski i czerwony.
Dla mnie bomba, myślę że ten długopis pozwoli uniknąć waszym pociechom wielu szkolnych błędów,no dobra skorygować te które wyłapią.
Na temat długopisów Replay max poczytacie na stronce Paper Mate
Czasem bywam pedantyczna i chciałabym aby moje dzieci też takie były, albo chociaż próbowały być perfekcyjne, ale mam świadomość, że jest to nie osiągalne i po prostu nie zdrowe hehehe . Jednak na błędy ort. i rażący brak schludności nie mogę być obojętna i jeszcze do niedawna nie było to wielkim problemem bo najstarsza latorośl pisała w szkole ołówkiem(dało się zetrzeć to i owo), ale od tej pory w grę wchodzi długopis i łatwo nie będzie.
Z drugiej strony przypomniałam sobie, że mi w szkole też często coś nie wychodziło i mazałam wtedy w zeszycie co mnie osobiście strasznie denerwowało i było powodem nie lada stresu i myśli "co powie Pani? a może wyrwać stronę i napisać to jeszcze raz?" Chcąc przed tym uchronić (chociaż w pewnym stopniu) moje dziecko wpadłam na pomysł. Kupiłam wymazywalny długopis Replay max :) firmy Paper Mate.
Za nim młoda dostała go do ręki musiałam sama go przetestować ;-) Sprawdzić jak się go trzyma , czy ładnie pisze i czy naprawdę tak prosto i czysto ściera się to co się napisało.
I o to efekty ścierania i poprawek ;)
Ogólnie nie jest źle, zdjęcie po wymazaniu troszkę rozjaśniłam, żeby było dokładnie widać efekty.
Ścieranie troszkę widać, tz. widać ślad, wgłębienie na kartce, ale poza tym papier jest nienaruszony , dziury nie ma (chyba, że ktoś będzie tarł godzinę albo poślini gumkę ;) )
Długopis idealnie dopasowuje się do dłoni, jest wygodny a dzięki silikonowej części nie ślizga się w palcach.
Jedynym minusem jest sama gumka, która nie jest przytwierdzona na stałe w skuwce, podejrzewam, że może się szybko zgubić .
Co ważne tusz utrwala się po około 24 godzinach, po tym czasie nie usuniemy błedów ;-)
Fajny dizajn , wiec dzieciakom się spodoba. Z tej serii możecie kupić trzy kolory czarny, niebieski i czerwony.
Dla mnie bomba, myślę że ten długopis pozwoli uniknąć waszym pociechom wielu szkolnych błędów,no dobra skorygować te które wyłapią.
Na temat długopisów Replay max poczytacie na stronce Paper Mate
Fajna sprawa taki długopis:)
OdpowiedzUsuń:) i nie tylko dla uczniów ,bo krzyżówkowicze i sudokowcy też będą mieli z niego niezły pożytek ;)
Usuńfajna stronka. Odwiedź mojego bloga
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na gadżet dla dziecka. Chociaż jak tak ostatnio parę razy się spotkałem w biurze, to niektórym dorosłym również by się przydał. :) Bardzo fajny wpis, czekam na kolejne i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie pisze ten długopis. Właśnie takiego długopisu szukałem.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pisze ten długopis.
OdpowiedzUsuń