Jak stać się rodzicem najszczęśliwszego niemowlęcia w okolicy - Havrey Karp.

Przeczytać poradnik Harveya Karpa!!
I zapewniam Was, że to wystarczy.
Przyznam, że nie przepadam za poradnikami, a szczególnie tymi o wychowaniu dzieci itp. Bo często takie książki nijak się mają do życia, pełne są suchych teorii, które niczego nie dowodzą a jedynie powodują większą frustrację zwłaszcza u  świeżo upieczonych  rodziców.
 Do tej książki podeszłam z podobną rezerwą, chciałam uczciwie podejść do tematu i przeczytać książkę z czystym umysłem mamy która niema doświadczenia ,ale nie udało mi się.Co nie znaczy że odniosłam jakąś porażkę, wręcz przeciwnie, lektura skonfrontowała tylko moje metody wychowawcze z metodami dr. Karpa i utwierdziła mnie tylko w tym, że nie jestem matką dziwaczką.



Ale do rzeczy o czym jest poradnik?
hmm nie da się opisać jednym zdaniem o czym jest poradnik, bo zgłębia on wiele zagadnień  z dziedziny uspakajania niemowląt, ukazuje nam prawdziwe oblicze kolki niemowlęcej i w praktyczny sposób uczy jak dokonać cudu i wyłączyć płacz dziecka.
W połowie czytania troszkę mnie znużyło czytanie o tym samym . Zasada 5 "S" jest tu tak obszernie opisana, że w pewnym momencie mamy wrażenie, że już wszystko o niej wiemy. Jednak nie dajmy się zwieść, a szczególnie pisze to ŚWIEŻYM RODZICOM, dobrnijcie do końca bo w ostatnich rozdziałach znajdziecie cenne wskazówki i dopełni to wasz całkowity obraz pozwalając zostać ekspertem w dziedzinie uspokajania  maleństwa.

Jako mama trójki wspaniałych dziewczynek, wiele z tych metod już znałam i ze skutkiem stosowałam na własnych pociechach, ale ten poradnik otworzył mi oczy i dopiero teraz wiem co czuły moje dzieci po przyjęciu na świat, jak go odbierały i dlaczego moje metody choć niektórym wydawały się drastyczne i dziwaczne odnosiły skutek.Czasem czułam się jak matka wariatka, ale teraz wiem , że nie miałam powodów bo z perspektywy czasu  i przez pryzmat tej książki wiem, że to było to czego potrzebowało moje dziecko.
Szkoda, że książka trafiła do mnie dopiero teraz a nie jakieś 6mc wstecz ....... czuła bym się pewniej i była bym bardziej świadoma tego co robię " uciszając" moją córeczkę.



Z czystym sercem mogę napisać, że to idealna książka dla przyszłych i świeżo upieczonych rodziców, dzięki niej znajdą drogę do uszczęśliwienia swojego dziecka. Każde dziecko jest inne i ta książka to właśnie uwzględnia mimo że reguły i wytyczne są jednakowe dla każdego niemowlaczka, to każdy rodzic dzieki tym metodom dopasuje "wyłącznik płaczu" do swojego dziecka.

Co mnie ujęło w poradniku ?
To że w książce ujęte są też potrzeby rodziców, to nie jest książka tylko dla mam, to podręcznik obsługi noworodka który powinno czytać się całej rodzinie na głos.
Poradnik jest wypełniony doświadczeniami -anegdotami -cytatami innych rodziców z którymi  dr.Karp spotkał się na swojej drodze, dzięki temu książka nabiera własnego sobie charakteru.
Znalazłam tu odpowiedzi na wiele pytań na które do tej pory nikt nie potrafił mi odpowiedzieć. np: czy często przytulając maleństwo i nosząc je na rękach można je rozpieścić?
A żeby porady "techniczne" były łatwiejsze do zrozumienia podparte są cudnymi ilustracjami.

Nie chce wam zdradzać treści i metod uspokajania tu na blogu, bo musiałabym przepisać cała książkę SERIO hehe , ale jeśli w najbliższym czasie zostaniecie rodzicem i pragniecie mieć najszczęśliwsze niemowlę w okolicy lub wasze maleństwo właśnie zostało "eksmitowane" z brzuszka, nie daj bożenko ciągle płacze i chcielibyście znaleźć wyłącznik płaczu oraz konkretne odpowiedzi na pytania,  ewentualnie  jesteście ciekawi czym jest "czwarty trymestr", jaki jest prawdziwa przyczyna kolki i czym jest przytuleczenie to ta pozycja wśród poradników jest tą na którą czekaliście.

Recenzja książki dzięki wydawnictwu mamania
zrób KLIK aby przejść do strony
A książkę możecie już nabyć w przedsprzedaży  TU

7 komentarzy:

  1. Miałam szczęście bo moje skrzaty nie były płaczkami a kolkę miał tylko jeden, było to jednak 10 lat temu i już zapomniałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy10/18/2012

    Książka jest cudna! Dziękuję za podpowiedz, dzieki Pani kupilam w przedsprzedazy i dzis do mnie doszla. Nie moge sie oderwac :)) Rodze drugie dziecko za 3 tygodnie i juz nie moge sie doczekac. Mam dwulatka w domu i teraz widze, ze byloby latwiej, gdybym nie dzialala tak po omacku z nim. I tak wyrosl na cudne dziecko, ale poczatki byly bardzo placzliwe - widac bylo, ze spowijanie by mu pomoglo, bo bardzo machal raczkami i plakal, ale ja sie nasluchalam, ze to ograniczanie dziecka. Teraz widze jak to by bylo skuteczne ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super :) mam nadzieję ,że metody dr. Karpa sprawdzą się za kilka tygodni i Twoje maleństwo będzie najszczęśliwsze pod słońcem a tym samym i Ty.

      Życzę szczęśliwego w miarę bezbolesnego rozwiązania !!!

      Usuń
  3. Anonimowy10/31/2012

    A ja mam już drugie dziecko w domku i właśnie nie wiemy jak małą uspokoić, bo w momencie kiedy nie śpi to domaga się noszenia, kołysania itp. a jak tego nie ma - jest płacz. Może wezmę się za lekturę tej książki :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam że to właśnie potrzeba 4 trymestru. A ile ma maleństwo?? Może coś podpowiem, ale książkę i tak polecam przeczytać bo to fenomenalny poradnik.

      Usuń
  4. Anonimowy3/25/2013

    Jak ja nie lubię sponsorowanych artykułów...
    Przeczytałem książkę z trudem, strasznie amerykańska, mieląca i powtarzająca w kółko te same zdania, zawierające kilka sprzeczności i pseudo-uzasadnienia...
    Całą teorię można by zawrzeć w kilkunastu stronicowej broszurce, a książka powędrowała na niedostępną zakurzoną półkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z mieleniem się zgodzę, dla tych którzy nie potrzebują precyzowania co i dlaczego wystarczyła by zaledwie jedna-dwie strona na której zawarta jest w skrócie technika 5s.
      Co do sprzeczności w książce - w codziennym życiu też mamy pełno sprzeczności a jednak nie wykluczają one wielu spraw wzajemnie , wiec ten argument do mnie nie trafia.
      A pseudo uzasadnienia?- hmm zależy kto w co wierzy , od czytania do praktyki jeszcze daleko.

      Usuń

Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na napisanie tych kilku słów.
Dziękuję.

Obsługiwane przez usługę Blogger.