Oddam BLOGERA w dobre ręce !

Chciałam dziś napisać fajną  recenzje Kominkowego poradnika, ale nie zrobię tego!
Tak na przekór, a co! Jak macie ochotę czytać recenzje przed zajrzeniem do książki i wyrobić sobie zdanie, czytając czyjeś zdanie to proszę was bardzo, ale to nie u mnie(tz.nie tym razem !).
Napiszę tylko, że po pierwszych 3 stronach nie mogłam jej odłożyć. Pan M widząc mnie wieczorową porą , wychodzącą z łazienki, spytał?
- Co robiłaś tak długo?
- Kąpałam się (czyt. oddawałam się jednej z czynności która w moim życiu umożliwia połączyć przyjemne z pożytecznym i wyłączyć wtyczkę "mama").
Z lekką nutką zazdrości wypalił.
- Z Kominkiem!?
- Nie z książką !




ps: czytając epilog popłynęła mi łza bo zrozumiałam, że kiedyś byłam żeńską "odmianą Tomka" pisałam, w mojej szufladzie wylądowało kilka książek, miałam marzenia ale poddałam się zbyt łatwo,
a teraz jest jak jest ...

...kończę nudzić przejdźmy do konkretów.
 Obiecałam, że przekażę ksiązkę  dalej, wiec teraz zadanie dla was, beznadziejnie proste bo i po co się wysilać i tak sobie wygoglacie jak będziecie chcieli, prawda?

Pytanko edytowane i zmienione godzina 15:52 (o rzesz  orzeszku czego ja dla Was nie robię)

Napiszcie na której platformie pierwotnie 
znajdowała się blog Kominka ?
(czyli pod jakim adresem zaczął pisać swój blog Tomek)

ODPOWIEDZI PISZCIE w KOMENTARZACH (moderuje dlatego ich nie widać )
Czekam do środy do "kominkowej godziny" czyli do 21:32  !

zwycięzce wybiorę tego samego wieczora , no najpóźniej dnia następnego.