Serum liftingujące biust- Tołpa dermo body mum.
O rany jak mnie dziś boli głowa, chyba ciśnienie leci "na łeb na szyję ", masakra ;).
Ale nie o głowie miałam pisać a o biuście tylko jakoś myśli pozbierać nie mogę , no normalnie jak facet gdy o cyckach myśli hehehheh.
Co to ja miałam ?...a tak o symbolu naszej kobiecości. No właśnie dziwne że tylko panowie postrzegają naszą kobiecość przez "cyckowy" pryzmat. Czy gdybyśmy nie miały dwóch wzgórków na klacie nie byłybyśmy kobiece??
Tak czy siak każda z nas powinna dbać o swoje piersi i samobadać je co najmniej raz w miesiącu.
A jeśli chcecie wiedzieć jak to zrobić zajrzyjcie do tej ULOTKI .
Ale dbanie o piersi to nie tylko samobadanie, ale również zbilansowana dieta ,ćwiczenia, masaże i odpowiednie kosmetyki.
Niestety czynnikiem źle wpływającym na nasz biust jest także okres ciąży i karmienia, w tym czasie biust wielu kobiet zmienia swój rozmiar nawet o kilka rozmiarów.
Co w tym złego? spyta każdy z panów, przecież to całkiem przyjemne gdy piersi są duże, pełne i piękne. Owszem w dla was może i tak, dla naszych dzieci również, ale dla nas jest zgubne, bo już kilka tygodni po zakończeniu karmienia nasze rozciągnięte piersi zaczynają wracać do poprzednich rozmiarów. Estrogen w naszym organiźmie drastycznie spada i proces "ciążowego odmłodzenia mamy " nagle zaczyna swój odwrót.
Przykre to ale prawdziwe, nasze piersi zaczynają po prostu zasychać. I tu zaczyna się nasza walka o jędrny biust.
Moje rady ?? Pijcie dużo wody, stosujcie naprzemienne zimne i ciepłe prysznice , masujcie i miętoście piersi(nie musicie robić tego same ;)) to naprawdę pomaga w utrzymaniu piersi w dobrej kondycji.
Z kosmetykami uważajcie, polecam używanie raczej tych naturalnych, sprawdzajcie składy bo przenikanie składników przez delikatną skórę piersi jest dość duże i w efekcie możemy nabawić się nieprzyjemnych stanów zapalnych.
W ostatnim czasie testowałam serum liftingujące biust Tołpa dermo body mum. Bardzo dużo oczekiwałam od tego kosmetyku. I muszę przyznać że się bardzo nie zawiodłam, no może biustu z ziemi nie podnosi , i słowo liftingujący w nazwie jest troszkę przesadzone ale na pewno skutecznie ujędrnia on skórę biustu i wokół niego.
Konsystencja serum jest bardzo lekka i aksamitna, co sprawia że po wmasowaniu w skórę nie mamy wrażenia obciążenia/przeładowania.Serum nie klei się , szybko się wchłania i nie brudzi ubrań.
Jedyne co może przeszkadzać to zapach , w zasadzie bardzo ładny ale dla kobiet karmiących może być zbyt intensywny. Mam na myśli fakt że zapach utrzymuje się długo na skórze, a większość maluszków ssących pierś jest bardzo czuła i wrażliwa na obce i mocne zapachy.( to może spowodować u maluszka niechęć do ssania cycunia.)
Ale to na tyle minusów, oczywiście jak cała ta seria kosmetyk jest naturalny nie zawiera alergenów, sztucznych barwników, PEG-ów , donorów formaldehydu i oleju parafinowego. Nawet opakowanie jest przyjazne środowisku, do tego pojemne i poręczne.
Po 3 tygodniach codziennego stosowania skóra wygląda na odżywioną , jest jędrniejsza i bardziej elastyczna, piersi w dotyku są bardziej sprężyste i z tego co Pan M mówi jakieś takie fajniejsze.
Jak facet tak mówi to chyba coś w tym jest.
eeeehhhh Ci faceci i nasze cycki .......
A na koniec jeszcze jedna rada PIERŚ DO PRZODU czyli nie garbimy się bądźmy dumne że jesteśmy kobietami.
Recenzja za przyczyną
WYNIKI
A na koniec wyniki poniedziałkowego rozdania :
ZESTAW nr 1. 1x plastry tamujące krwawienie + 1x plastry happy tattoo
powędruje doooooooooooooooo
o
o
ZARADNEJ MAMY - za tą rzeź niewiniątek i rady gdzie trzymać plasterki
z kolei ZESTAW nr 2. 2x plastry happy tattoo poleciiiiii do
WIOLI i jej trójki porozbijanych dzieciaczków, z taką gromadą zawsze jest co zaklejać ;) .
Dziewczyny gratuluje!!! podeślijcie adresy ;)
Wszystkim dziękuję za zgłoszenia, bardzo chciała bym nagrodzić więcej osób ale zasady to zasady
ps: bardzo podobały mi się wierszyki i zdradzę że u mnie teraz tak konkursowo będzie więc zagladajcie
Ale nie o głowie miałam pisać a o biuście tylko jakoś myśli pozbierać nie mogę , no normalnie jak facet gdy o cyckach myśli hehehheh.
Co to ja miałam ?...a tak o symbolu naszej kobiecości. No właśnie dziwne że tylko panowie postrzegają naszą kobiecość przez "cyckowy" pryzmat. Czy gdybyśmy nie miały dwóch wzgórków na klacie nie byłybyśmy kobiece??
Tak czy siak każda z nas powinna dbać o swoje piersi i samobadać je co najmniej raz w miesiącu.
A jeśli chcecie wiedzieć jak to zrobić zajrzyjcie do tej ULOTKI .
Ale dbanie o piersi to nie tylko samobadanie, ale również zbilansowana dieta ,ćwiczenia, masaże i odpowiednie kosmetyki.
Niestety czynnikiem źle wpływającym na nasz biust jest także okres ciąży i karmienia, w tym czasie biust wielu kobiet zmienia swój rozmiar nawet o kilka rozmiarów.
Co w tym złego? spyta każdy z panów, przecież to całkiem przyjemne gdy piersi są duże, pełne i piękne. Owszem w dla was może i tak, dla naszych dzieci również, ale dla nas jest zgubne, bo już kilka tygodni po zakończeniu karmienia nasze rozciągnięte piersi zaczynają wracać do poprzednich rozmiarów. Estrogen w naszym organiźmie drastycznie spada i proces "ciążowego odmłodzenia mamy " nagle zaczyna swój odwrót.
Przykre to ale prawdziwe, nasze piersi zaczynają po prostu zasychać. I tu zaczyna się nasza walka o jędrny biust.
Moje rady ?? Pijcie dużo wody, stosujcie naprzemienne zimne i ciepłe prysznice , masujcie i miętoście piersi(nie musicie robić tego same ;)) to naprawdę pomaga w utrzymaniu piersi w dobrej kondycji.
Z kosmetykami uważajcie, polecam używanie raczej tych naturalnych, sprawdzajcie składy bo przenikanie składników przez delikatną skórę piersi jest dość duże i w efekcie możemy nabawić się nieprzyjemnych stanów zapalnych.
W ostatnim czasie testowałam serum liftingujące biust Tołpa dermo body mum. Bardzo dużo oczekiwałam od tego kosmetyku. I muszę przyznać że się bardzo nie zawiodłam, no może biustu z ziemi nie podnosi , i słowo liftingujący w nazwie jest troszkę przesadzone ale na pewno skutecznie ujędrnia on skórę biustu i wokół niego.
Konsystencja serum jest bardzo lekka i aksamitna, co sprawia że po wmasowaniu w skórę nie mamy wrażenia obciążenia/przeładowania.Serum nie klei się , szybko się wchłania i nie brudzi ubrań.
Jedyne co może przeszkadzać to zapach , w zasadzie bardzo ładny ale dla kobiet karmiących może być zbyt intensywny. Mam na myśli fakt że zapach utrzymuje się długo na skórze, a większość maluszków ssących pierś jest bardzo czuła i wrażliwa na obce i mocne zapachy.( to może spowodować u maluszka niechęć do ssania cycunia.)
Ale to na tyle minusów, oczywiście jak cała ta seria kosmetyk jest naturalny nie zawiera alergenów, sztucznych barwników, PEG-ów , donorów formaldehydu i oleju parafinowego. Nawet opakowanie jest przyjazne środowisku, do tego pojemne i poręczne.
Po 3 tygodniach codziennego stosowania skóra wygląda na odżywioną , jest jędrniejsza i bardziej elastyczna, piersi w dotyku są bardziej sprężyste i z tego co Pan M mówi jakieś takie fajniejsze.
Jak facet tak mówi to chyba coś w tym jest.
eeeehhhh Ci faceci i nasze cycki .......
A na koniec jeszcze jedna rada PIERŚ DO PRZODU czyli nie garbimy się bądźmy dumne że jesteśmy kobietami.
Opis dodatkowy
Polecany do skóry | wrażliwej o obniżonej jędrności od 4mc ciąży i po porodzie i karmieniu piersią | |
Sposób użycia | codziennie rano i wieczorem | |
NATURALNY | Tak | |
Odżywia | Tak | |
Nawilża | Tak | |
Substancje czynne | TORF ,proteiny sojowe,ekstrakt z grzybów |
WYNIKI
A na koniec wyniki poniedziałkowego rozdania :
ZESTAW nr 1. 1x plastry tamujące krwawienie + 1x plastry happy tattoo
powędruje doooooooooooooooo
o
o
ZARADNEJ MAMY - za tą rzeź niewiniątek i rady gdzie trzymać plasterki
z kolei ZESTAW nr 2. 2x plastry happy tattoo poleciiiiii do
WIOLI i jej trójki porozbijanych dzieciaczków, z taką gromadą zawsze jest co zaklejać ;) .
Dziewczyny gratuluje!!! podeślijcie adresy ;)
Wszystkim dziękuję za zgłoszenia, bardzo chciała bym nagrodzić więcej osób ale zasady to zasady
ps: bardzo podobały mi się wierszyki i zdradzę że u mnie teraz tak konkursowo będzie więc zagladajcie
Brawo, Zaradna :) Brawo, Wiola ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mireczko, a tych dzieciaczków porozbijanych to u mnie czworo ;)
OdpowiedzUsuńCo do serum do biustu tez testuje intensywnie, wyniki niebawem u mnie na blogu :)
kurde a ja napisałam troje? chyba myślałam o swoich ;)
UsuńGratuluję wygranym dziewczynom ;D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dziewczynki-badamy piersi!
OdpowiedzUsuńKosmetyki Tołpa są bardzo dobre, choć troszkę drogie.
Gratulacje plasterków.
Dziękuję :-) Przydadzą się na pewno!
OdpowiedzUsuń