KOLASTYNA - krem odżywczy do rąk

Kto mnie czyta ten wie że lubię kremiki do rąk :) i nie ma znaczenia czy kosztuje 3zł czy  np.40zł jak mam okazję to skorzystam  i spróbuję. Chociaż przy moim chciejstwie mienia lepiej żeby nie był drogi bo po pewnym czasie groziło by mi bankructwo a  nad moją rodziną wisiała by perspektywa jedzenia kremu 3 razy dziennie. Ale póki nie jest ze mną tak źle to i KOLASTYNĄ się zadowolę .



Troszkę przewrotnie piszę ale to tak z miłości do tego kremiku. Bo mimo że stoi na pułkach sklepowych w gronie tanich kremów to moje dłonie często po niego sięgają . W mojej łazience ma zaszczytne miejsce przy umywalkowe bo po  myciu rąk właśnie jego  używam najczęściej.
Krem polecany jest do każdego rodzaju skóry, szczególnie szorstkiej i zniszczonej.Bogaty w witaminy i ekstrakt z alg co jest chyba jego największym plusem, dzięki temu doskonale nawilża i poprawia kondycję skóry dłoni.
Do mnie przemawia jego lekka konsystencja , bardzo lubię gdy krem ma konsystencję "śmietanki" . Kosmetyk bardzo szybko się wchłania, nie klei się  i nie pozostawia ciężkiego rolującego się filmu (tego najbardziej u części kremów nie lubię).


Nie ukrywam że jednym z ważniejszych plusów jest też zapach, delikatny ale zmysłowy jednak to znając życie może być wyłącznie w  moim odczuciu coś ładnego.
 Faktem jest że krem dzięki  alantoinie fajnie wygładza skórę i chroni ją dość długo przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, skóra jest miękka i mniej podatna na mikro uszkodzenia.
Na opakowaniu, we wskazaniach wspomniano działaniu pielęgnacyjnym kremu również na paznokcie tu polemizowała bym, ale ok niech będzie że te witaminy w kremie działają też na paznokcie.

Opakowanie - no może nie poraża szatą graficzną, ale jak dla mnie wszystkie kosmetyki mogły by być w białych tubkach jedynie z  nazwą i opisem działania i nie przeszkadzało by mi to jednakże to ma najmniejszy wpływ na to czy kosmetyk jest dobry.
A ja wam mówię że jest  -  odżywia i regeneruje więc opakowanie nie oszukuje :)

ps: uwielbiam kosmetyki naturalne, owszem ten krem nim nie jest ale halooo  halooo nie  wywołuje u mnie uczulenia, podrażnienia, szczypania itp. wiec jest git ;)


Opis dodatkowy

Polecany do  każdy rodzaj skóry
Wygładza Tak
Odżywia Tak
Nawilża Tak
Składnik aktywne

  ekstrakt z alg, alantoina
Opakowanie  135 ml tubka




I zabójcze pytanie całkiem niespodziewane.  Jaki krem do rąk polecacie ? Macie swój ukochany?

11 komentarzy:

  1. Teraz mój ulubiony to Lotion do rąk Kinetics. Uwielbiam go za zapach - połączenia drzewa sandałowego z pomarańczą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też lubię kremy do rąk. Moja ostatnia miłość to orzechowy kem z Oriflame. Lubię też kremy z Eveline za obłędny zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj przeglądałam katalogi i myślałam o tym kremie, a Eveline mogę lubić tylko za zapach ;)

      Usuń
  3. "Ale puki nie jest ze mną tak źle to i KOLASTYNĄ się zadowolę ." - póki co....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale dziękuję za poprawkę. Fajnie że ktoś zwraca uwagę chociażby na błędy.

      Usuń
  4. ja też mam swoich ulubieńców wśród kremów. Lotion z Kinetix, Krem z Gerovital jednak niezawodny jest Avon. Jak mam zniszczone dłonie jedynie on pomaga,,,
    Polubiłam FB, Obserwuję bloga i zapraszam do siebie:)
    http://sprawdzaneipolecane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogę śmiało Ci polecić hydrain3 HIALURO Dermedic ,jest to co prawda krem do suchej skóry,ale ja go uzywam do rąk i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam próbeczki, ale jeszcze nie używałam muszę sprawdzić - dzięki

      Usuń
  6. Dziękujemy za obserwację;):)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na napisanie tych kilku słów.
Dziękuję.

Obsługiwane przez usługę Blogger.