STYLE ME UP! od LIME




Na koniec ferii moje dziewczynki dopadło już mega znużenie.

"Mamo nudzi miii sięęę". "Mamo porobiła bym coś".
Znacie to?
Muszę przyznać że strasznie tego nie lubię, teraz dzieciaki nie potrafią sobie same organizować wolnego czasu. Mi też się czasem nudziło w tym wieku, ale z racji mieszkania w mieście miałam chyba więcej atrakcji niż moje córcie, przynajmniej koleżanki blisko mieszkały a to zawsze mobilizowało do fajnej zabawy a spotkania zawsze owocowały fajnymi pomysłami.

Niestety moje dziewczynki są same :) i często brakuje im pomysłu na zabawę, ale tym razem coś dla nich miałam.


Moje małe testerki dostały świetnie dobrane do ich wieku kreatywne produkty

zestaw kreatywny marki Style Me Up "Błyszczące kluczyki"
oraz
notes-origami marki Artzooka "Kolorowe zwierzaki"


                     
 Wyłącznym dystrybutorem tych fajowych produktów jest firma




Dziś tylko o jednym z tych produktów,
 o własnoręcznym tworzeniu biżuterii , to trochę takie handemade ze


Style Me Up™ to marka, która pozwoli kreatywnie spędzić czas.
Gama produktów obejmuje szkicowniki, zmywalne tatuaże oraz biżuterię, ozdoby do ciała i włosów, kosmetyki i perfumy do własnoręcznego przygotowania.


 "Błyszczące kluczyki" bardzo spodobał się moim "sroczkom",  w zestawie pełno świecidełek i ciekawych gadżetów , które z pewnością zaciekawią każdą dziewczynkę (nawet te wybredną). Ale nie ma co się dziwić  już samo opakowanie zachęca do twórczej zabawy 



  i zerknięcia co jest  w środku, zatem zerknijmy .





 A co dokładnie zawiera zestaw ?




Szczerze po otwarciu pudełka sama miałam ochotę się pobawić, no ale dziewczynki miały pierwszeństwo.
Oczywiście ja zabrałam się za ulotkę i instrukcję (swoją drogą przejrzystą i łatwą ) a dziewczyny bez pomocy rozgryzły co i jak, w końcu to ekspertki. Świadczy to również o dobrym dostosowaniu produktu do wieku dziecka. Na zestawie widnieje znaczek +8, ale moja Maja +7 też całkiem dobrze sobie radziła, jednak przy korzystaniu np. z brokatu już trzeba było ją pilnować. Bez nadzoru podejrzewam że cały dom wyglądałby jak cekin.


Wszystkie elementy zestawu są bardzo dobrej jakości, kluczyki są sztywne (to nie są takie zwykłe blaszki),  już sam taki kluczyk to fajna biżuteria, ale ozdabianie go to już superzabawa.
Jest to naprawdę proste i mimo, że obawiałam się jak dziewczynki poradzą sobie z pęsetą i tak drobnymi ozdobami to ku memu zdziwieniu poszło im bardzo dobrze. Pęseta jest poręczna, a diamenciki idealnie się w niej trzymają.
Mały problem mieliśmy jedynie na etapie zakładania kołeczka, na które nawleka się tasiemkę. Młodszym dziewczynkom  może być trochę trudno rozgiąć je i nałożyć na kluczyk, ale zawsze można dziecku pomóc, zwłaszcza w takim fajnym zajęciu.
A czy diamenciki trzymają się (czyt.przyklejają) dość mocno? Tak. Tego też się obawiałam - że diamenciki będą odpadać, ale nie! Po przyciśnięciu palcem diamenciki pozostają na swoim miejscu, nawet przy użytkowaniu, żaden nie odpadł (jak na razie). Czyli klej na ozdobach jak i na taśmie samoprzylepnej (szablonów kluczyków) jest wystarczająco mocny.


No ale zobaczcie jak szło mojej starszej córce.




Wszystko w tym zestawie jest fajnie przemyślane, praca nad własną biżuterią sprawia dziewczynkom nie lada przyjemność, pochłania trochę czasu (czyt. ja mam troszkę spokój ;)) pomaga w kształtowaniu sprawności manualnych, a także uczy precyzji i cierpliwości.


A tak bawiła się z kluczykami Maja




Każda z dziewczynek stworzyła coś innego i swojego, już mają nowe pomysły na aranżację biżuterii.
 Są zachwycone i ciężko je oderwać od tej kreatywnej pracy.
Czy zauważyłam jakieś minusy ?
Jak dla mnie w zestawie mogłyby być jakieś zapięcia, bo z wiązaniem tasiemek rożnie bywa, kokardki często zmieniają się w supełki, ale to zestaw dla dużych dziewczynek i one mają świadomość tego że to nie zabawka i uważają przy wiązaniu tych sznureczków.


Jesteście ciekawi jak się ostatecznie prezentują ?





Świetne - prawda ? Resztę efektów pokażę wam kiedyś  na testereczkowym  fan page FB!
Jeden kluczyk dziewczynki pozwoliły udekorować mamie ;) zobaczymy co z tego wyjdzie .


Podobają Wam się takie kreatywne zabawy? 
Ja uważam, że to świetny produkt dla dziewczynek, zawłaszcza tych, które lubią modę i biżuterię.
To również idealny pomysł na prezent dla małej kobietki.


Za możliwość testowania produktu dziękujemy




Zachęcam Was do zajrzenia na profil facebookowy Lime, znajdziecie tam jeszcze więcej inspiracji i kreatywnych produktów, a także konkursy i zabawy z nagrodami

KLIK



Fakt iż produkt opisywany w tym poście dostaliśmy w ramach współpracy nie wpłynął na naszą opinię i recenzje.


11 komentarzy:

  1. Trzymają się dobrze te świecidełka? Tak po tygodniu czy dwóch dalej wszystko na kluczykach, czy jednak zaczyna odpadać?
    Coś musimy znaleźć dla małej elegantki i się zastanawiamy nad grą lub jakimś takim zestawem biżuterii do samodzielnego ozdobienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem że po dłuższym czasie one się trzymają lepiej niż na początku bo ten klej zaczyna chyba wiązać, brokat się osypuje ,ale tak to bywa z brokatem jak jest go za dużo ;) poza tym wszystko jak na razie na miejscu.
      Przeglądałam inne zestawy z Style Me Up i niektóre są naprawdę fajne :) moje dziewczynki chciały by chyba każdy ;)

      Usuń
  2. no bardzo fajna zabawa hehe ;) a Dziewczyny jakie Modeleczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) moje modeleczki bardzo są przejęte przy takich testach i za nic się nie chcą uśmiechnąć pełny profesjonalizm i powaga hihi

      Usuń
  3. Świetny pomysł, sama uwielbiam takie robótki:D Pewnie jak kiedyś w końcu będę miała dzieci albo chociaż jedno to też chciałabym w ten sposób organizować mu/jej czas:D Mam nadzieję że nie będę wtedy za stara i że nadal będzie mi się chciało:D
    Zapraszam na rozdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny pomysł na zabawę dla dzieci, jak ja byłam mała to uwielbiałam takie rzeczy :) Miałam swój własny zestaw do robienia "tatuaży" :D
    Pozdrawiam malinową koleżankę i dodaję do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł dla dziewczynek, ja siostrzenicy kupiłam niedawno zestaw do produkcji perfum

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajne jakie te Twoje córki zdolne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze to ja sama bym się tym świetnie bawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama bym się pobawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taką bransoletkę zrobioną rączkami córek sama bym ponosiła.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na napisanie tych kilku słów.
Dziękuję.

Obsługiwane przez usługę Blogger.