Drożdżowe serca

Miałam nie podążać za walentynkową modą, jednak po wczorajszym opublikowaniu zdjęcia(rocznicowego) na fp dostałam kilka próśb od czytelników w sprawie przepisu, cytuję "na te słodkie bułeczki" .
Nie pozostało mi nic innego jak dodać dla Was mała instrukcję.

Składniki:
500g mąki
42g świeżych drożdży
300ml litra mleka
80 g cukru
80 g margaryny
1/2 łyżeczki soli
1 jajo
marmolada lub nutella ;)

Mąkę przesiewamy do miski, robimy zagłębienie do którego skruszamy drożdże i zasypujemy łyżką cukru.
Mleko lekko podgrzewamy, połową zalewamy drożdże, delikatnie mieszamy składniki w zagłębieniu po czym odstawiamy zaczyn na 10 minut. Przez ten czas możemy przygotować blachę(wyłożyć papierem lub posmarować tłuszczem i oprószyć mąką), rozkłócić jajko i roztopić margarynę.
Dodajemy mąki z rozczynem resztę składników, pozostałe mleko,cukier, sól, roztopioną margarynę i rozkłócone jajko(zostawiamy odrobinkę do posmarowania serc. Zagniatamy sprężyste ciasto, jeśli wydaje nam się zbyt lepkie podsypujemy mąką.
Ciasto dzielimy na około 12 równych porcji z których rozwałkowujemy cienkie placuszki(jak naleśniki).
Na każdym naleśniczku rozsmarowujemy marmoladę i zwijamy w rulonik. Ostrym nożem nacinamy rulonik wzdłuż, pozostawiając około 1,5 cm na końcach. Układamy na blaszce formując serca(w sporych odległościach-urosną), sklejając mocno końce.Na koniec wystarczy posmarować serduszka  pozostałym rozkłóconym jajkiem i do piekarnika.Pieczemy 15 minut w temperaturze 175'C.