Jabłecznik pod chmurką - po mojemu.
Entliczek pentliczek, czerwony stoliczek....
Naszło mnie ostatnio na różności z jabłkami -(Pan robaczek nie byłby zadowolony ;)
Zapewne to przez brak świeżych/sezonowych owoców i warzyw. Już mi się tęskni za wiosną , ale póki ich nie mamy, trzeba wykorzystać to co jest.
Wracając do jabłuszek.... na tapecie mamy ostatnimi czasy - placki, chipsy, jabłka w cieście ,ciasto w jabłkach yyy pieczone są jabłka i z jabłek szarlotka i placek i babka hihi. I jakoś nam się nie przejadły...
Jakiś czas temu dostałam Winiary "pomysł na...Jabłecznik pod chmurką" wyszedł super, ale jakoś mało mi było i nie po mojemu. To zrobiłam po swojemu, więc można powiedzieć że pomysł zagapiony troszkę.
Ale warty uwagi , szybki, łatwy a przede wszystkim smaczny.
Ciasto/Spód
Składniki: (na dużą blachę)
2 szklanki mąki
1 kostka margaryny(200g)
szczypta soli
2 łyżki cukru pudru
50 ml zimnego mleka.
Przesianą mąkę, mieszamy z cukrem i solą.Dodajemy pokrojoną w kostkę margarynę i dokładnie rozcieramy z mąką , dolewamy mleko i szybko zagniatamy ciasto. Jeśli wydaje nam się za lepkie, podsypujemy mąką , za suche(składniki nie chcą się spoić)dodajemy odrobinkę mleka. Odstawiamy ciasto na 30min.do lodówki, zawinięte w folię. Po odleżeniu, rozwałkowujemy i wykładamy spód dużej blachy , wcześniej wyłożony papierem do pieczenia. Pieczemy 15-20 minut w 180 stopniach na złoty kolor. Po upieczeniu odstawiamy,studzimy.
Masa jabłkowa:
Składniki:
1,5 kg jabłek
2 galaretki cytrynowe
2 łyżki cynamonu
8 łyżek cukru
Przyprawa karmel i wanilia (Kotanui)
Galaretki rozpuszczamy w 500ml wrzątku , po całkowitym rozpuszczeniu dodajemy do nich cynamon , dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestudzenia.
Obrane i pokrojone w kostkę jabłka podsmażamy na patelni z dwoma łyżkami cukru i odrobiną przyprawy karmel i wanilia. Często mieszając dusimy około 10 min , zależy od jabłek, mają zmięknąć ale nie rozpaść się całkowicie. Zdejmujemy z ognia , studzimy po czym dodajemy lekko tężącą galaretkę, dokładnie mieszamy. Wykładamy na upieczony spód, odstawiamy do lodówki.
Pianka waniliowa:
400 ml śmietanki 30- 36%
2 łyżki cukru + 1 łyżka cukru wanilinowego
łyżeczka soku cytrynowego
2 łyżki żelatyny
150 ml wody
1 łyżeczka esencji waniliowej lub kilka kropli aromatu waniliowego
1 łyżeczka drobno otartej skórki cytrynowej
W 150ml wrzątku rozpuszczamy , żelatynę, po dokładnym wymieszaniu/rozpuszczeniu dodajemy łyżeczkę esencji/aromat i skórkę z cytryny. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia,czasem mieszając.
Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy oba cukry i waniliowo cytrynową żelatynę, miksujemy jeszcze dwie minutki. Wykładamy natychmiast na masę jabłkową,
Posypka kokosowa :
100 g wiórek kokosowych
100 g pokruszonych herbatników/kruchych ciastek
3 łyżki margaryny
3 łyżki cukru
Wiórki i okruszki wrzucamy na rozgrzaną patelnie, prażymy je minutkę, po czym dodajemy margarynę i cukier, smażymy jeszcze 2-3 minutki aż składniki dobrze się połączą i lekko zaczną sklejać. Wykładamy jeszcze ciepłe na piankę.
Ciasto przed podaniem powinno spędzić jakiś czas w lodówce min 30 minut(najlepiej 2godz). aby wszystkie warstwy dobrze się "przegryzły" i usztywniły. Blaszkę najlepiej owinąć folią spożywczą aby ciasto nie przeszło zapachami z lodówki.
Kruchy spód można zastąpić biszkoptami wtedy ciasto jest całkowicie bez pieczenia.
Naszło mnie ostatnio na różności z jabłkami -(Pan robaczek nie byłby zadowolony ;)
Zapewne to przez brak świeżych/sezonowych owoców i warzyw. Już mi się tęskni za wiosną , ale póki ich nie mamy, trzeba wykorzystać to co jest.
Wracając do jabłuszek.... na tapecie mamy ostatnimi czasy - placki, chipsy, jabłka w cieście ,ciasto w jabłkach yyy pieczone są jabłka i z jabłek szarlotka i placek i babka hihi. I jakoś nam się nie przejadły...
Jakiś czas temu dostałam Winiary "pomysł na...Jabłecznik pod chmurką" wyszedł super, ale jakoś mało mi było i nie po mojemu. To zrobiłam po swojemu, więc można powiedzieć że pomysł zagapiony troszkę.
Ale warty uwagi , szybki, łatwy a przede wszystkim smaczny.
Ciasto/Spód
Składniki: (na dużą blachę)
2 szklanki mąki
1 kostka margaryny(200g)
szczypta soli
2 łyżki cukru pudru
50 ml zimnego mleka.
Przesianą mąkę, mieszamy z cukrem i solą.Dodajemy pokrojoną w kostkę margarynę i dokładnie rozcieramy z mąką , dolewamy mleko i szybko zagniatamy ciasto. Jeśli wydaje nam się za lepkie, podsypujemy mąką , za suche(składniki nie chcą się spoić)dodajemy odrobinkę mleka. Odstawiamy ciasto na 30min.do lodówki, zawinięte w folię. Po odleżeniu, rozwałkowujemy i wykładamy spód dużej blachy , wcześniej wyłożony papierem do pieczenia. Pieczemy 15-20 minut w 180 stopniach na złoty kolor. Po upieczeniu odstawiamy,studzimy.
Masa jabłkowa:
Składniki:
1,5 kg jabłek
2 galaretki cytrynowe
2 łyżki cynamonu
8 łyżek cukru
Przyprawa karmel i wanilia (Kotanui)
Galaretki rozpuszczamy w 500ml wrzątku , po całkowitym rozpuszczeniu dodajemy do nich cynamon , dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestudzenia.
Obrane i pokrojone w kostkę jabłka podsmażamy na patelni z dwoma łyżkami cukru i odrobiną przyprawy karmel i wanilia. Często mieszając dusimy około 10 min , zależy od jabłek, mają zmięknąć ale nie rozpaść się całkowicie. Zdejmujemy z ognia , studzimy po czym dodajemy lekko tężącą galaretkę, dokładnie mieszamy. Wykładamy na upieczony spód, odstawiamy do lodówki.
Pianka waniliowa:
400 ml śmietanki 30- 36%
2 łyżki cukru + 1 łyżka cukru wanilinowego
łyżeczka soku cytrynowego
2 łyżki żelatyny
150 ml wody
1 łyżeczka esencji waniliowej lub kilka kropli aromatu waniliowego
1 łyżeczka drobno otartej skórki cytrynowej
W 150ml wrzątku rozpuszczamy , żelatynę, po dokładnym wymieszaniu/rozpuszczeniu dodajemy łyżeczkę esencji/aromat i skórkę z cytryny. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia,czasem mieszając.
Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy oba cukry i waniliowo cytrynową żelatynę, miksujemy jeszcze dwie minutki. Wykładamy natychmiast na masę jabłkową,
Posypka kokosowa :
100 g wiórek kokosowych
100 g pokruszonych herbatników/kruchych ciastek
3 łyżki margaryny
3 łyżki cukru
Wiórki i okruszki wrzucamy na rozgrzaną patelnie, prażymy je minutkę, po czym dodajemy margarynę i cukier, smażymy jeszcze 2-3 minutki aż składniki dobrze się połączą i lekko zaczną sklejać. Wykładamy jeszcze ciepłe na piankę.
Ciasto przed podaniem powinno spędzić jakiś czas w lodówce min 30 minut(najlepiej 2godz). aby wszystkie warstwy dobrze się "przegryzły" i usztywniły. Blaszkę najlepiej owinąć folią spożywczą aby ciasto nie przeszło zapachami z lodówki.
Kruchy spód można zastąpić biszkoptami wtedy ciasto jest całkowicie bez pieczenia.
Smacznego!!
pychotka
OdpowiedzUsuńpieczone jabłka poproszę muszę dzieciom takie i sobie zrobić mąż też może się załapie hehe piękny jabłecznik
OdpowiedzUsuńnasz mężczyzna najczęściej musi obejść się smakiem ;) zawsze zapóźno przychodzi
UsuńAż ślinka cieknie :) mniam
OdpowiedzUsuńwow, wprosilibyśmy się.. przepięknie się prezentuje, poczęstowałabyś?:P
OdpowiedzUsuńjasne, to kiedy wpadacie?
UsuńTakiego jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńMniaaaaaam!
OdpowiedzUsuńJa też chcę taki!!!! :D
OdpowiedzUsuń