Moje drugie, ale trzecie spotkanie mam blogerek - Płock.

Spotkania zbliżają mamy ....
Ja nie będę cukrować, mi się wcale nie podobało .... że to tak szybko  zleciało i po chwili było po wszystkim. Pierwsza przyjechałam., ostatnia wyjechałam i już tęsknię.

Muszę przyznać że w Płocku (jak mało gdzie) czuje się jak w domu, a to za sprawą Ilony i Asi.
Nie wiem jak one to robią, że ja z moją małą sociofobią , czuje na tych spotkaniach duży spokój i potrafię się otworzyć. Chwała im za to, bo dzięki takim spotkaniom jest mi dane poznać bardzo fajne osóbki, w innych warunkach nie jest to dla mnie takie proste.

A na trzecim Płocki spotkaniu mam w uroczym Hotelu Herman było tak:
Krótka o prelekcjach:

• O słuszności dbania i higienie jamy ustnej i uzębienia naszych pociech, utwierdzał  nas duet z Zachęć Swoje Dziecko Do Mycia Zębów  o dziwo, nawet dorzuciłam na koniec coś od siebie.
• Pani Monika Łobodzińska zaintrygowała mnie coachingiem rodzicielskim.  Warto zajrzeć na jej stronkę MyHarmony i dowiedzieć z czym to się je.
• Przemiła Ania poruszyła niemniej ważny temat, jakim jest odpowiednie dobranie obuwia dla dzieci i przedstawiła produkty marki Slippers Family. Swoją drogą miała zarąbiste trampki na sobie(zerbrowate) , tak tak ...Slippers ma też ofertę dla doroślaków.
• A na koniec niespodzianka, pojawił się zawsze uśmiechnięty Pan Maciej z Baby Design. Rachu ciachu wyciągnął wózeczek, czary mary "sierotka" Gabrysia wylosowała szczęściarę i takim sposobem piękny Travel trafił w ręce Wioli (Mama -Bloguje)

Inne atrakcje:

Muszę wspomnieć o kosmetykach DLA , dzięki ich uprzejmości każda z nas mogła sprawdzić stan swojej skóry (ponoć jestem krytycznie przesuszona, szkoda że tłuszcz na tyłku się tak nie wysusza). 

Marka ufundowała trzy zestawy kosmetyków dla uczestniczek spotkania, jedną z wylosowanych szczęściar byłam ja. 

Dziewczyny zadbały, o ciepłe i zimne napoje(kawa na starcie uratowała mi życie), przekąski -ciasta ciasteczka,owoce. 

Czas dzieciaczkom (których był ogrom) umilały kolorowanki od Pokoloruj nudę, a w międzyczasie maluchy miały okazję ozdobić gofry, które chyba nieźle smakowały bo zniknęły w sekundzie.

Prezenty specjalne 

Było ich wiele, ale dla mnie chyba najbardziej magiczna chwila, to rozdanie foto książek PRINTU przez Panią Kasię. Przyznam, że po odpakowaniu zakręciła mi się łezka w oku.

Blogerki:

To spotkanie było dla mnie wyjątkowe z wielu powodów, tu poznałam Olę z  Babatu.pl.

Znamy się jeszcze z przed czasów blogowych. Obie jesteśmy "styczniówkami"  z pewnego forum i wspólnie przeżywałyśmy magiczne ciążowe 9 mc. Wiecie że jej Martyśka jest starsza od mojej Le zaledwie o 1dzień. Rozpakowałyśmy się praktycznie w tym samym czasie. 

To fantastyczne spotkanie, utwierdziło mnie tylko w przekonaniu że takie spotkania mają sens i drugie magiczne dno. 

Wielkie podziękowania za cudowny czas dla:

 Organizatorek :Zuzulenka / Nellavita (Dziewczyny świetna sobota ...yyy i robota ;) )

Uczestniczek:   Świat Leny / Oczami mamy / Dzwoneczkowy Raj Mamy / Mama Trójki / Mamine skarb / Dwa plus cztery /  Babatu / Natalia Jarocka /  Tosinkowo /  Mamalolipoli / Mamalla / Matka nie polka / Mama Bloguje / Panienka Anna / Zapisane Chwile / Farmażony / Świat Karinki / Alina Dobrawa /
Olomanolo / Meg i chlopaki

Sponsorów: 

Cottonove Love, CM like a bird, Wydawnictwo Ovo, Topgal Polska, Wydawnictwo Zakamarki, Pampers,Attipas Polska, Tutu Love, Koralikova, Titi, Mlove, Slash dot dash,ClipS, Mamine Inspiracje, Oillan Baby,Gagalu, CharmMe, Bourjois Polska, Lu-biana,Pokoloruj Nudę, Printu, Buba, Magnesowy, HonsiuMisiu, Mmz by WerkArt, Tul Misie,Stasioo, Kropka-zabawki, Szumne Beboki, Babatu Szyje, Rameczka.com.pl, Slippers Family, PAT&RUB, Estetyka24, KosmetykiDLA.

Dokumentacja techniczna 
Foto by Sebastian Adamkiewicz.

Sprawczynie całego zamieszania Asia i Ilona.

się jadło i piło ...

o zębach i ich higienie...

o coachingu rodzicielskim ...

o bucikach i ich odpowiednim wyborze...

Szczęściary ...tylko jedna wie gdzie patrzeć / Oczami Mamy /Farmażony / Babatu/

Coś dla dzieci

Było wesoło...

i interesująco....

A w tej torbie przywiozłam...

i wylosowane niespodzianki

I najcudowniejsze drukowane emocje

Się załapałam na zdjęcie

A to Płock  na do widzenia .... nudziło mi się w oczekiwaniu na mojego kierowcę i odkrywałam uroki okolicy.

Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za ten cudny, wspólnie spędzony czas, do zobaczenia !!