Zapraszamy na herbatkę.
Mimo, że ona sama w cudowny sposób potrafi zorganizować sobie sama czas, to często chce abym i ja angażowała się w jej zabawy. Szczególnie te babskie.
To chyba zrozumiałe, że chce mnie naśladować, odgrywa scenki z życia i potrzebuje do tego odpowiednich gadżetów.
Naszą ulubioną zabawą są popołudniowe herbatki. I za każdym razem idę w to jak w dym.
Do tej pory mała , wyciągała moje talerzyki, łyżeczki i filiżanki, które w większości wytłukła, ku mojej rozpaczy. Z pomocą przyszedł nam Wader i ich serwis do kawy i herbaty.
Taka niby prosta zabawka, siedemnaście elementów, kilka talerzyków, filiżanek, dzbanek, łyżeczki i taca, a radochy tyle jakby co najmniej, święty Mikołaj ze stertą prezentów zawitał.
Te nasze herbatki poprzedza jednak, czas spędzony wspólnie w kuchni, bo jak popołudniowa herbatka to i coś słodkiego być musi. Słodkiego, ale zdrowego - przemycam w tych "słodkościach" owoce i błonnik.
(przepis na końcu wpisu)
I z perspektywy rozwoju dziecka -wykorzystujemy te czynności kuchenne do ćwiczenia koordynacji ruchowej i sprawności manualnych, a sama rozmowa i tłumaczenie wielu rzeczy wynikających w czasie pichcenia, jest sama w sobie nauką.
Zapraszamy na herbatkę.
Nasze ulubione muffiny z jabłkami
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mąki żytniej
- 2-3 obrane jabłka pokrojone w kostkę
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 1/2 szklanki oleju
- 1 jajko
- 2-3 łyżki miodu
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
W jednej misce wymieszać wszystkie składniki sypkie, w drugiej "wymerdać" te płynne, zawartości obu połączyć i wymieszać nie przykładając się zbytnio. Na koniec wrzucamy jabłka i jeszcze raz szybko mieszamy. Ciasto nakładamy do foremek prawie do pełna -3/4 wysokości. Pieczemy 20-25 minut .
A później wystarczy rozłożyć nasz zestaw do herbatki, delektować się przysmakami i spędzić cudny czas z dzieckiem.
Oczywiście w filiżankach od Wader nie zawsze pijemy herbatki i kawki na serio, ale co nam szkodzi poudawać. Udawana herbatka jest najlepsza.
Waderowskie zabawki uważam za niemal niezniszczalne- no prawie, bo jak ktoś chce to wszystko zniszczy. Tworzywo z jakiego zrobiono zestaw, jest wytrzymałe na uszkodzenia, elastyczne i nawet przy dość ekspansywnej zabawie trudno o odkształcenie czy pękniecie.
Kolory są bardzo dziewczynkowate, co małym damom bardzo odpowiada i przyciąga uwagę. Cały zestaw można myć w zmywarce, używać w mikrofali i normalnie z nich jeść i pić.
Ogólnie fajnie i solidnie wykonana zabawka .
Znacie zabawki od
????
Ty to jesteś super mamą:) . Córeczka ma tak wspaniałą nauczycielkę ,że przedszkole na chwilę obecną nie potrzebuje:) . Babeczki sa cudne:)
OdpowiedzUsuńNo szczególnie moje trzy babeczki są cudne ;) hihi
UsuńŚliczny taki zestaw. W sam raz dla małej damy :)
OdpowiedzUsuńOj tak, szczególnie dla małych dam.
UsuńJuż pędzę! :) Mam nadzieję, że te pyszności czekają na mnie ;)
OdpowiedzUsuńyyyy.... nawet jak nie czekają to 30min i będą gotowe, zapraszamy :)
UsuńWpadamy jutro. Tylko nie zapomnijcie o babeczkach ;)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, czekamy ;)
Usuńmoi chłopcy też maja taki zestaw i czasem sobie pikniki urządzamy :)
OdpowiedzUsuń