Wykwintny dżem czereśniowy z pieprzem
W tym roku mamy owocowy urodzaj, wiśnie, czereśnie, maliny, wszystko dojrzewa w zaskakująco szybkim tempie. Owoców jest tak dużo, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego na bieżąco zjeść, dlatego przetworowy czas musiałam zacząć dość wcześnie.
Tradycyjne dżemy stoją już na spiżarnianych półkach, a teraz pora na coś bardziej wykwintnego.
Dżem z czereśni to drugi z moich ulubionych dodatków do mięs i serów, zaraz po porzeczkowym keczupie, łatwy w przygotowaniu i świetny w smaku. Może trochę zaskakujący, ale takie właśnie nieoczywiste połączenia są najlepsze.
Składniki:
- 1,5 kg czereśni
- 1 kg cukru żelującego
- 100 ml octu balsamicznego
- 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu
- szczypta gałki muszkatołowej (świeżo startej)
Czereśnie dokładnie myjemy, przebieramy, wybieramy tylko te zdrowe, jędrne i usuwamy z nich pestki. Niestety czereśnie nie drylują się tak fajnie jak wiśnie, ale wystarczy ostry nożyk i idzie to dość sprawnie.
Pół kilograma wydrylowanych czereśni kroimy na połówki i ćwiartki resztę miksujemy.
W misce mieszamy zmiksowane i pokrojone czereśnie razem z octem i cukrem, przykrywamy i odstawiamy na 2 godziny, aby czereśnie się przegryzły.
Po tym czasie mieszamy czereśnie ponownie, wrzucamy wszystko do garnka i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy temperaturę gotowania i cały czas mieszając, gotujemy około 10 minut.
Pieprz rozgniatamy delikatnie w moździerzu i razem z gałką muszkatołową dodajemy pod koniec gotowania.
Gorący dżem przekładamy do małych wyparzonych słoiczków. Zakręcamy i odstawiamy do góry dnem. Ot i tyle. Chwila, moment i mamy pyszne, piękne, nietuzinkowe słoiczki z zaczarowaną zawartością.
Apetyczny jest,i to bardzo.
OdpowiedzUsuńI wiesz co?
Wisisz mi zielony groszek :D
O kurcze całkowicie zapomniałam 😉
UsuńTakiego połączenia nie znałam. Wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie wypróbować, świetnie się komponuje.
UsuńCzeresnie z pieprzem🤔🤔no to naprawde niestandardowe polaczenie.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie niestandardowe połączenia.
UsuńNie jadłam, ale chętnie bym posmakowała i dopiero wtedy moglabym próbować robić :) na kolejne spotkanie poproszę Cię żebyś przywiozła :D może gdzieś uda się zobaczyć, bo dawno Cię nie widziałam, na See się mijalysmy.
OdpowiedzUsuńNa See Blogers było za dużo atrakcji i trudno było się spotkać w jednym czasie. Za to w niedzielę napatrzyłam się na twojego synka :)
UsuńCzereśnie uwielbiam. Teraz w ciąży się nimi zajadam ;) Dżem tez bardzo lubię, choć dawno nie jadłam. Natomiast o takim z dodatkiem dżemu nie słyszałam. Ciekawe połączenie. Ciekawi mnie też smak ;) Udostępniam przepis ;)
OdpowiedzUsuńCudowny czas na ciążowe zachcianki, ja zimą nie miałam za dużego wyboru.
UsuńSezon na czereśnie to wsrto zrobic dzem.muszę wykorzystać przepis.
OdpowiedzUsuńOj tak, sezon w pełni i nawet szpaki nie mają siły zjeść tej ilości owoców 😉
OdpowiedzUsuńLubię takie połączenia :) Owoce są ze skórkami czy skórki na którymś etapie oddzielasz?
OdpowiedzUsuń